ciche marzenia..........ciiii.......

...piękno w rzeczy,w widoku, które nas otacza, a które omijamy , zabiegani gdzieś w codzienności , w gonitwie , za czymś co nie jest ważne...

poniedziałek, 29 października 2012

Przemyślenia ,wycieczka,wyniki candy i dyniowy komkurs...





"Na naszym cichym cmentarzu
Pożółkłe stare drzewa.
Zły wiatr listopadowy
W zeschniętych liściach śpiewa.

Cichymi alejami
Snuje się tłum w żałobie.
Goreją jasne światła
Na każdym prawie grobie..." (Ewa Szelburg
)




W czwartek Wszystkich świętych , wiele z nas pojedzie na groby , zapalić znicza pomyśleć , spotkać się z rodziną, ja  w tym dniu nigdy się nie ruszam z domu , nie wyobrażam sobie w skupieniu pomyśleć na cmentarzach , przy takich tłumach... jeździmy zawsze tydzień później , wtedy dopiero mogę w ciszy i spokoju pobyć przy grobach bliskich....




Tydzień temu w niedzielę, byliśmy na małej wycieczce , dziś nie mogę uwierzyć , że było ponad 20 stopni a wczoraj ?....Oto kilka jesiennych fotek, było naprawdę miło i z uśmiechem wróciliśmy do domu....cudownie tak z rodzinką pozwiedzać nawet kilka godzin:)















Oki ponudziłam trochę , a wiem ,że czekacie na wyniki candy:)
A oto zwycieżczyni....







Bardzo gratuluję Ci kochana, oczywiście wiadomo, że chciałabym wszystkim coś dać ,ale nic straconego , bo w tym roku chcę zrobić candy mikołajkowe i świąteczne jeszcze , a co tam jak szaleć to szaleć:)





Moja Dynusia Andziusia taka oto modnisia:)


 I to tyle post dość długi , dziękuję wytrwałym , ściskam Was mocno:)

poniedziałek, 15 października 2012

MOJE JESIENNE CANDY....

WYGRANE CANDY....

I MOŻE WYMIANKA?:)

 



"Kto powiedział, że jesień jest smutna,
Że ma kolor szarego płótna,
Że jej prawie nie widać we mgle?
Kto to wszystko powiedział?
Ja nie!
Dla mnie jesień to pora wesoła,
Roześmiana i gwarna jak szkoła!
Lśniąca skórką kasztana na trawie,
W odlot ptaka wpatrzona ciekawie.
Jesień – roztargniona malarka
Gubi farby po lasach i parkach,
A ja biegam wciąż za nią z ochotą
I znajduję brąz, czerwień i złoto!"

Marek Głogowski


 Moja wyprawa na grzyby:) hihihi ,aż 3 sztuki!!!ale za to duże:)
 
I tak jak zapowiadałam ogłaszam znów candy , tym razem chyba jesienne:), mam nadzieję ,że spodobają Wam się cukierasy , oprócz tych na zdjęciu , będą jeszcze niespodzianki i mała zapowiedź już świąt, a także świątecznego candy. Tak spodobało mi się obdarowywanie ,że mogłabym to robić co miesiąc :)...
Aby wziąć udział w candy , tak jak zawsze , zostawić komentarz po postem , być obserwatorem mojego bloga, umieścić link i zdjęcie u siebie na blogu w widocznym miejscu.
Moje cukierasy dla Was to dwa kubeczki  z łyżeczkami, figurki ptaszków w śmiesznych czapeczkach , komplet świeczek (liście), serce amora -ozdoba drzewa (lub domu), mydełka w kształcie kotków, przedsmak świąt- mikołajek, no i oczywiście będą niespodzianki....:)



I jak podobają się? To zapraszam , sama nie mogę się doczekać losowania:)

Ostatnio wygrałam dwa candy , to naprawdę miłe uczucie, poprzednim poście pisałam o jednym wygranym a tym razem o wygranej ślicznej torebki w kolorze pomarańczowym  i przepięknego ptaszka , bardzo dziękuję :)


Na koniec chciałam zapytać czy ktoś miałby ochotę na wymiankę ze mną :) Ja z mojej strony proponuję , nawadniacze do kwiatów(były u mnie w poprzednim candy) i na pewno jakąś niespodziankę Jeśli ktoś jest zainteresowany to proszę nie pisać w komentarzach tylko na maila ,żeby nie mieszać w candy, mój mail pamelka3@amorki.pl
Tak więc kochane bardzo serdecznie zapraszam :) i każdej z osobna życzę szczęścia w losowaniu :), buziaki

niedziela, 14 października 2012

poniedziałek, 8 października 2012

Szarlotka pachnąca jesienią....


Jesień kocham nad życie,

jesień szaloną,

Gdy gwiazdy błyszczą w zenicie

złotą koroną,

Żurawi klucz uleciał w dal, 

Po lasach kruk roznasza żal...



Za oknem w weekend znów było paskudnie , prześladuje mnie jakiś pech , tak bardzo chciałam jeszcze jesienią pojechać do Zakopanego , a tu w weekendy , jakaś masakra pogodowa...


Cały czas mam nadzieję , że będzie jeszcze taka piękna złota , słoneczna jesień...

Z tej mojej rozpaczy , przyszła mi ochota na szarlotkę,  nie podaje przepisu , na nią , bo na pewno ją znacie , tzw suche składniki , nic nie trzeba wyrabiać, wymieszać i gotowe, czas przygotowań 3 minutki:), oczywiście nie liczę obierania jabłek i tarcia , ale to przecież sama przyjemność i można się zrelaksować:)






Wygrałam dwa candy , nie mogłam uwierzyć , że do mnie się szczęście uśmiechnęło , dziś pokażę wygraną w radziejowym zaciszu:)

Bardzo się cieszę  i jeszcze raz dziękuję...
Czekam jeszcze na drugą przesyłkę , już nie mogę się doczekać:)


I to było by tyle, na koniec pokażę bukiet 33 róż jaki dostałam od mojego M, piękny , tyle że sztuczne  są (wolę żywe , nie cierpię sztucznych kwiatów), ale ciii... zapytałam delikatnie dlaczego sztuczne , a on na to że te będą wieczne..............








Bardzo Was mocno ściskam i zapraszam już w kolejnym poście na candy, ot takie jesienne...
Buziaki....



wtorek, 2 października 2012

POST URODZINOWY!!!!!!!!!!!!



Przyznam ,że nigdy nie przepadałam za tym dniem , no bo  co? starsza.....mądrzejsza.......jakoś to bezsensu:)

Dziś postanowiłam , nie starać się aby był wyjątkowy , rano zawiozłam córe do szkoły , a ja pojechałam do grycana na urodzinową kawkę i rurkę z bitą śmietaną, mniam , potem na urodzinki kupiłam sobie buty , ot taki normalny dzień .....


Dziś w moje urodzinki postanowiłam ,że będę lepsza ... dla siebie...Poświęcę sobie czas każdego dnia , tylko dla mnie na przyjemności, nie będę zaniedbywać siebie , swoich marzeń...

Kiedy będę chciała zatopić się w czytaniu, po prostu siądę z książką i będę czytała ile wlezie:)

Dbając o innych , czasem strasznie zaniedbujemy siebie samych, a kiedy sobie  to uświadamiamy , to czasem nie ma już o co dbać...

W tym roku dane mi było ujrzeć i uchwycić kilka niesamowitych widoków i chwil...

To zdj, z niedz noc , 4 rano:)

Niemcy , wschód...


 Podróż przez Niemcy , szron na drzewach zachwycił mnie...


Ukochana wieś...

Góry...

Chwila ...odwagi ...i  poczucia humoru...

Na jednym festiwalu , poznanie kilka narodowości :)

I to tyle , trochę wspomnień , miniony rok był naprawdę fajny , w końcu założyłam bloga i poznałam Was:)

Życzę sobie  , by kolejny rok był ...tak po prostu żeby był.... i bym za rok znów mogła być z Wami w urodzinki, buziaki.