ciche marzenia..........ciiii.......

...piękno w rzeczy,w widoku, które nas otacza, a które omijamy , zabiegani gdzieś w codzienności , w gonitwie , za czymś co nie jest ważne...

czwartek, 23 lipca 2015

Moj wymarzony ogrodek....

Moj ogrodek moze jeszcze nie idealny , ale ciesze sie ze wogole go posiadam:) . Zasadzilismy ziemniaki na dosc duzym obszarze ,zdj innym razem, podobno zbierzemy ok tony.BByly takze kapusta brokul fasolka buraczki , niestety wstretne slimaki ogolocily co do listeczka:((. Uratowaly sie pomidorki , kilka papryczek, I nie wiem co to jest:) cukinia , kabaczek czy ha ha ha







Pomidorki nawet obrodzily...




 Znacie te ziola?:)






 Moj mini ogrodeczek na altanie, ratunek przed wszystkozercami....








 I jescze lawenda, pieknie wyrosla , pierwsze zbiory juz sie susza.



 I to byloby na tyle nastepnym razem pare migawek jak urzadzilam chatke:), nie moja ale kto wie..........caluski









sobota, 18 lipca 2015

tym razem sie uda? ....wrocic


Nie wierze , ze ten czas tak szybko przeminal, masakra, dzis tylko kilka zdjec , zanim powroce I wpadne w rytm blogowania:) Strasznie tesknilam, a tyle sie  zmienilo I wydarzylo , u mnie ze az sama w to nie wierze...Ale powiem Wam  jedno, a wlasciwie przytocze pewien cytat, ktorego sie staram trzymac...

Buteleczki z pepco , nie sa sliczne:)

Moj ksiaze
 "jesli czegos naprawde chcesz , tak bardzo ze az boli, caly wszechswiat pochyli sie nad toba by spelnic to marzenie..."

I tak oto kilka zdj z wycieczki, do pieknych ogrodow Kapiasow.