Przemyślenia ,wycieczka,wyniki candy i dyniowy komkurs...
Pożółkłe stare drzewa.
Zły wiatr listopadowy
W zeschniętych liściach śpiewa.
Cichymi alejami
Snuje się tłum w żałobie.
Goreją jasne światła
Na każdym prawie grobie..." (Ewa Szelburg)
W czwartek Wszystkich świętych , wiele z nas pojedzie na groby , zapalić znicza pomyśleć , spotkać się z rodziną, ja w tym dniu nigdy się nie ruszam z domu , nie wyobrażam sobie w skupieniu pomyśleć na cmentarzach , przy takich tłumach... jeździmy zawsze tydzień później , wtedy dopiero mogę w ciszy i spokoju pobyć przy grobach bliskich....
Tydzień temu w niedzielę, byliśmy na małej wycieczce , dziś nie mogę uwierzyć , że było ponad 20 stopni a wczoraj ?....Oto kilka jesiennych fotek, było naprawdę miło i z uśmiechem wróciliśmy do domu....cudownie tak z rodzinką pozwiedzać nawet kilka godzin:)
Oki ponudziłam trochę , a wiem ,że czekacie na wyniki candy:)
A oto zwycieżczyni....
Bardzo gratuluję Ci kochana, oczywiście wiadomo, że chciałabym wszystkim coś dać ,ale nic straconego , bo w tym roku chcę zrobić candy mikołajkowe i świąteczne jeszcze , a co tam jak szaleć to szaleć:)
I na sam koniec moja dynia w konkursie u http://mojamalabee.blogspot.com/2012/10/dyniowy-konkurs.html?showComment=1351015920180#c5942141008929609359
Moja Dynusia Andziusia taka oto modnisia:)
I to tyle post dość długi , dziękuję wytrwałym , ściskam Was mocno:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz , to dla mnie miły gest i wiem ,że ma dla kogo pisać kolejny post...